Zacznijmy od tego jak zaczęła się Twoja przygoda z motoryzacją?
Choć byłem związany z motoryzacja od najmłodszych lat to tak naprawdę właśnie od tego modelu Alfy zaczęła się moja przygoda z motoryzacja. Oczywiście miałem wcześniej różne modele samochodów, ale były to właśnie takie drobne epizody. Dopiero Alfa urzekła mnie do tego stopnia ze postanowiłem inwestować w ten samochód i jeżdżę nią aż do teraz. Jak na to nie spojrzeć, to już prawie pięć lat jest razem ze mną, a linia tego samochpodu jest po prostu ponad czasowa.
Dlaczego wybór padł właśnie na ten samochód a więc Alfa Romeo 156?
Wybór padł całkiem przypadkowo, gdy parę lat temu wróciłem do kraju i zacząłem zastanawiać się nad kupnem nowego samochodu. Szukałem raczej tylnopnapędówki, ale rozglądałem się również za takimi modelami jak Toyota Celica, Mitsubishi Eclipse czy Fiat Coupe. Jednak całkiem przypadkowo natknąłem się na Alfe 2,5 V6 – była to na owe czasy flagowa jednostka, lecz niestety bardzo zaniedbana.
I właśnie od tego czasu zacząłem szukać Alfy, co prawda nie znalazłem wtedy silnika, jaki by mnie satysfakcjonował w 100%, ale wtedy nie miało to dla mnie tak dużego znaczenia jak teraz. Teraz może trochę tego żałuję, ponieważ przy tych modyfikacjach, które przeprowadziłem w obecnym silniku 1,6, 2,5 litrowa jednostka dysponowałaby mocą rzędu 250KM. Ale jeszcze wszystko przede mną, wymaga to po prostu większej pracy i niestety większego nakładu finansowego.
Tuning Alfa Romeo 156 – zmiany stylistyczne
W samochodzie pojawiło się wiele zmian, zacznijmy może od tych, które pojawiły pod kątem stylistycznym, ponieważ pod tym względem samochód znacznie się zmienił…
Od samego początku samochód miał być inny niż wszystkie. Jako że jestem miłośnikiem driftingu powstał projekt który miał przypominać samochody zza oceanu, te startujące w najlepszej lidze świata D1. Jest to połączenie wydające się nie możliwe do zrealizowania a jednak.. Włoski styl Alfy w połączeniu z tuningiem w japońskim stylu – nie mogło się więc obejść bez agresywnego koloru, jakim została pokryta Alfa. Jest to sześć warstw soczyście perłowego lakieru z domieszką złota, oczywiście czarna maska w połączeniu z czarnymi reflektorami oraz zadziorny, ale dynamiczny body-kit, który podkreśla rasowe cechy auta.
Dopełnieniem są 17-calowe obręcze Toora Chrome Look z oponami TOYO o profilu 45, oczywiście lampy tylne z najmocniejszej wersji 3,7 litra Auto delta oraz rzucający się w oczy spis firm, których podzespoły wykorzystano przy tuningu auta.
Tuning Alfa Romeo 156 – zmiany mechaniczne
Pod kątem mechanicznym w samochodzie również pojawił się szereg modyfikacji..
Tak, co prawda bazą jest tylko silnik 1,6 (seryjnie 120KM) który nie jest raczej wdzięczną jednostką do tuningu mechanicznego, ale dla chcącego nic trudnego i tak właśnie za sprawą Grzegorza Grabowskiego (doskonale znanego z instalacji TURBO soft) zainstalowane zostało Turbo, a co za tym idzie zmieniony układ wydechowy. Zmodyfikowany został również kolektor a końcowy tłumik został zastąpiony dedykowanym do modelu 2,5 V6 firmy Supersprint evo.
Całość modyfikacji pozwoliła osiągnąć wynik ok. 180KM, który jest całkiem dobrym wynikiem, patrząc pod kątem tego iż nadal jest to FWD. Oczywiście nie mogło zabraknąć modyfikacji układu hamulcowego, sportowych klocków oraz wyczynowych tarcz, które pozwalają bezpieczniej wyhamować auto. Dopełnieniem jest obniżone o-35mm względem serii zawieszeni znanej firmy Weitec.
Tuning Alfa Romeo 156 – zmiany wewnętrzne
Wnętrze samochodu również nie pozostało bez zmian…
Dla lepszego komfortu zostały zmienione wszystkie elementy tapicerki takie jak boczki, kanapa oraz fotele na oryginalne z nowszego modelu Alfy, które są pokryte czarną skorą MOMO. Aby móc kontrolować prace silnika nie mogło zabraknąć wskaźników Japońskiej firmy OMORII METER, który kontroluje temperaturę spalin oraz Auto Gauge odpowiedzialny za ciśnienie doładowania oraz skład mieszanki AFR. Wszystko zostało wbudowane w panel CARZONE, który również został pokryty zieloną perłą tak jak konsola środkowa. Dodatkowo został założony wskaźnik SHIFT LIGHT, który dodatkowo dodał wnętrzu sportowego charakteru.
Czy w najbliższej przyszłości samochód czekają kolejne modyfikacje?
Jeżeli chodzi o silnik 1,6 to tak jak mówiłem nie jest to wdzięczna jednostka do modyfikacji ponieważ wymaga dużego nakładu finansowego. W tym 1,6 została osiągnięta górna bezpieczna granica. Do dalszych modyfikacji będzie potrzebna wymiana podzespołów oraz wzmocnienie części silnika, aby móc swobodnie podnieść doładowanie, co wiąże się z bardzo dużymi kosztami, znacznie większymi niż swap. W związku z tym raczej pójdę w drugą stronę – najpierw swap, najchętniej na 2.5 bądź 3.0 a w następnej kolejności doładowanie.