Jesteś posiadaczem Fiata Seicento – skąd pomysł na właśnie taki samochód?
Jako student potrzebowałem w miarę taniego i prostego w obsłudze samochodu do dojazdów na uczelnie i do pracy. Do Fiata Seicento przekonały mnie przede wszystkim opłaty związane z użytkowaniem tego pojazdu, głównie opłaty ubezpieczeniowe, koszty paliwa i tym podobne. Początkowo samochód był wyłącznie do przemieszczania się z punktu a do punktu b i niczym szczególnym się nie wyróżniał. Jednak po obejrzeniu kilku stron www o tematyce tuningowej, głównie www.centomania.pl dostrzegłem że ten samochód ma w sobie duży potencjał tuningowy i od tego się zaczęło.
Tuning Fiat Seicento 1.2 16V – Tomicento
Wśród Centomaniaków do których się zaliczasz panuje moda na przekładanie siników na 1.2, w twoim przypadku nie było inaczej. Pod maską zagościł silnik o pojemności 1.2 litra i 16 zaworach. Czy trudno jest zmieścić taki silnik w tak małym samochodzie jak Seicento?
No cóż, moje autko wyjechało z fabryki jako całkiem seryjny Fiacik z najmniejszym dostępnym silnikiem i najniższym standardzie wyposażenia. Jak można się domyślać dychawiczny silnik o pojemności zaledwie 899 cm3 nie dostarczał ani frajdy z jazdy, ani dostatecznego komfortu podczas wyprzedzania. Początkowo zacząłem dłubać silnik 0,9, na pierwszy rzut poszedł wydech wymieniony od kolektora po końcowy tłumik, następnie został przerobiony układ dolotowy na odpowiednik abartha, co wyraźnie poprawiło osiągi, na sam koniec postanowiłem obrobić głowice. Tak też zrobiłem, pomocą i radą służyli koledzy z klubu. Wynikiem owych modyfikacji był pomiar na hamowni. Hamownia wypluła 53KM i 79Nm (seria 39KM i 65Nm). Osiągi były dość dobre jak na 900 – 13,30 do 100km/h 1 mili w 19,219. Jednak silnik w moim sejku był zasilany LPG, co nie wpływało korzystnie na modyfikacje. Pewnego dnia po prostu wybuchł…
Tuning Fiat Seicento – pod maską
I wtedy zapadła decyzja o SWAPie. Większość kolegów z klubu swapuje silnik z Fiata Punto 1,2 8v i tak też miałem postąpić, jednakże za namową kolegi Greena wybór padł na 16 zaworowa odmianę tego silnika. Jak postanowiłem tak zrobiłem. Swap wymagał wymiany całego zespołu napędowego tj. kompletnego silnika, skrzyni biegów, pompy paliwa. Wbrew pozorom, upchanięcie tego silnika pod maske, nie jest jakimś kosmicznym problemem, wystarczą części mocujące z Sc 1,1, trochę pojęcia o mechanice i elektronice samochodowej.
Czy silnik pozostał seryjny czy zaszły w nim jakieś modyfikacje?
Silnik na chwile obecną jest całkowicie seryjny nie licząc filtra stożkowego i wyciętego katalizatora, ale w planach jest montaż profesjonalnego układu dolotowego, rurowego kolektora wydechowego oraz całego wydechu, następnie ostrzejsze wałki rozrządu i program.
Tuning Fiat Seicento – osiągi
Jakimi osiągami możesz się pochwalić w obecnej chwili?
Na obecną chwilę jest to ok. 8,03s do 100km/h i 16,30s na 1/4 mili, prędkość max ok. 190 (odcina paliwo na 5 biegu). Szału nie ma, ale nie jeden kierowca pozornie szybszego auta się już zdziwił 😉
Tuning Fiat Seicento – zmiany wizualne
Twoje Seicento wyróżnia się spośród innych dość agresywnym wyglądem – skąd czerpałeś inspiracje do przebudowy?
Jak już wcześniej wspomniałem inspiracje czerpałem ze stron www na temat tuningu Sc – zarówno polskich jak i zagranicznych. W swojej przebudowie postawiłem na tradycyjny a zarazem dla mnie najlepszy tzw. GERMAN STYLE czyli nisko, gładko i szeroko, bez zbędnych upiększeń i spojlerów. Tak więc szeroka felga Mattig, opona o niskim profilu oraz solidna gleba to recepta na ładne auto, oczywiście wg mnie, ale mam nadzieje ze nie tylko. W środku znalazły swoje miejsce kubły Bimarco oraz mała kierownica.
Podczas ostatniego Centozlotu zostałeś nieoficjalnie posiadaczem najgłośniejszego SC w Polsce – jak doszło do tego, że jest to wynik nieoficjalny?
No cóż, organizatorzy nie przewidzieli że SC może być takie głośne (hahaha) po prostu aparatura miała za małą skale, bodajże tylko do 130db i zniszczyłem 2 przyrządy, za co dostałem nagrodę pocieszenia, dobrze ze nie był nią rachunek za sprzęt…
Jakie plany na przyszłość – dalsza rozbudowa Seicento czy może jakiś nowy projekt?
Raczej zostanę przy S.C. – to autko po modyfikacjach daje naprawdę dużo frajdy, poza tym jest jeszcze dużo do zrobienia, a zobaczyć minę kogoś z pozornie szybszego auta jak wyprzedza go S.C. – BEZCENNE!
Fotogaleria