Skąd u Ciebie zainteresowanie motoryzacją i tuningiem?
Mój ojciec jest mechanikiem sportowym, z doświadczeniem rodem z rajdów i rallycrossu. Od dzieciaka więc miałem kontakt z samochodami, zawsze ciągnęło mnie za kierownice i pod maskę. Pomimo usilnych prób Ojca żebym zmienił zainteresowanie na jakieś „czystsze”, no cóż… nie udało mu się. Poza tym od roku jestem członkiem klubu Ridaz Unit, a przebywanie w grupie ludzi pasjonujących sie sportem samochodowym w dużej mierze pomaga rozwijać sie i poszerzać horyzonty.
Tuning Nissan Sunny N13 GTi
Jesteś posiadaczem Nissan Sunny. Co skłoniło cię do zakupu właśnie tego samochodu?
Jak to zwykle bywa, skłonił mnie do tego przypadek. Znalazłem ogłoszenie o Sunnym N13 GTi z silnikiem po swapie na CA18DET z Nissana 200SX. Silnik nie odpalał, był uszkodzony. Szybko podjąłem decyzję, że z wiedzą i zapleczem warsztatowym Ojca oraz moim zapałem, damy radę go uruchomić, a może coś więcej… Za okazyjną cenę kupiłem zdrową „bude” z (jak sie potem okazało) poważnie uszkodzonym silnikiem.
Twój Sunny fabrykę opuścił z silnikiem 1.8 (CA18DE). Silnik uległ zmianie na mocniejszy i turbodoładowany. Czy podczas zmiany silnika napotkałeś na jakieś kłopoty?
Jak juz wspomniałem, nie ja wykonywałem swap. Silnik był bardzo nieudolnie przekładany, począwszy od wydechu który za turbina miał 43 mm średnicy czy braku intercoolera, a skończywszy na bardzo połatanej i mało profesjonalnie polutowanej wiązce elektrycznej. Jak sie okazało komputerem sterującym pracą silnika nadal był komputer od silnika wolnossącego, a sporo czujników było uszkodzonych.
W skutek bardzo mało profesjonalnego montażu zabezpieczeń antykradzieżowych, w instalacji elektrycznej nastąpiło zwarcie i cała wiązka sie spaliła. Jak widać napotkałem wiele problemów, lecz nie w trakcie swapa, ale w trakcie naprawiania jego skutków po czyjejś źle wykonanej pracy. Korzystając z okazji chciałem bardzo podziękować mojemu Ojcu za wielki wkład pracy i cierpliwości w ten projekt.
Nowy silnik legitymował się 169 KM, lecz to było za mało. Co zrobiłeś by podnieść jego moc?
Modyfikacje poszły raczej przetartą droga tuningu silników doładowanych. Turbo zostało wymienione na wydajniejszą hybrydę T25/T28 (muszla ssąca T25 została rozwiercona pod większy wirnik od T28). Został zamontowany wydajny intercooler robiony na zamówienie, orurowanie wykonane własnoręcznie. Kompletny wydech robiony na pełen przelot przez firmę Workshop (również wielkie dzięki za ich wielki wkład w realizacje projektu) BOV oraz MBC firmy Fangle. Wydajna pompa paliwa z Mitsubisi EVO VIII (podziękowania dla Dina z Ridaz-Unit). Oraz oczywiście modyfikacje wnętrza pod kątem ergonomii i bezpieczeństwa, takie jak fotele kubełkowe i pasy szelkowe, czy mocno odsadzona kierownica
Poza tym miały miejsce również inne fundamentalne modyfikacje, jak wymiana wiązki elektrycznej na nowa, konwersja na komputer od Nissana 200SX, czy wymiana kół na szersze i mocniejsze odpowiedniki.
Jakimi osiągami możesz się pochwalić na chwile obecną?
W chwili obecnej, przy doładowaniu 0.5 bar, czyli mniejszym niż seryjne, samochód dysponuje mocą nieco ponad 200 KM, co pozwala na przyśpieszenia około 6 sekund do 100 km/h i czasy na 1/4 mili w okolicach 14,XX s. Nie zostały one jednak potwierdzone żadnym oficjalnym wynikiem.
Obecnie panuje moda na budowę samochodów szybkich i nie rzucających się w oczy. Twój Nissan nie odstępuje od tej reguły, co skłoniło Cie do budowy takiego samochodu?
Niewątpliwie jednym z motywów skłaniających do budowania takich pojazdów jest powodowanie spustoszenia na drogach i obserwowanie min osób wyprzedzanych. Poza tym oczywiście pasja oraz, krótko mówiąc, radocha.
Jakie masz plany na przyszłość – dalsze inwestycje w Nissana czy może nowy samochód?
Tu Cie nie zaskoczę odpowiedzią, plan jest taki żeby samochód jeździł bezawaryjnie, i był jeszcze szybszy.
