Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z motoryzacją i kiedy padł wybór właśnie na Calibre ?
Motoryzacją interesuję się od kiedy pamiętam. W domu zawsze było dużo różnych samochodów. Calibra wpadła mi w oko w roku 1997, kiedy po zrobieniu prawa jazdy szukałem swojego pierwszego samochodu. Wtedy była autem dużo bardziej ekskluzywnym niż teraz.. Niestety była poza moim zasięgiem finansowym, więc pierwszym samochodem został VW Jetta 1.6 TD. Oszczędny, ale niezbyt dynamiczny szybko ustąpił miejsca Kadett’owi GSI. W końcu w 2001 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem upragnionej Calibry. Było to „zagazowane” i ospojlerowane 2.0 16v.
Opel Calibra V6 biturbo
Rok później odbyły się pierwsze wyścigi SSS w Modlinie, w których wziąłem udział. Samochód trapiły liczne usterki, które dały o sobie znać również podczas zawodów – czas powyżej 17 sekund był katastrofą. Po tym wydarzeniu doszedłem do dwóch wniosków: pora kupić mocniejszy samochód i nigdy więcej instalacji lpg. Tak stałem się właścicielem Cali V6. Samochód, zewnętrznie niemal seryjny, legitymował się mocą 188 KM. Czasy jakie osiągał na ¼ mili to ok. 15,6 sekundy.
Pierwszą poważniejszą modyfikacją w Calibrze była zmiana skrzyni biegów z dłuuugiej F25 na dużo krótszą i mocniejszą skrzynię F28 z Calibry Turbo. Po tym swap’ie udało się przejechać 400 metrów w równe 15 sekund. W 2005 roku na zlocie urodzinowym Calibra Team w Ślesinie zorganizowano zawody na ¼ mili. Zająłem drugie miejsce w klasie, a tym szybszym okazał się Waldano w swojej Calibrze V6 Nitro. W tym właśnie momencie narodził się pomysł na V6 biturbo.
W samochodzie zaszła spora ilość zmian pod kątem mechanicznym – opowiedz może o nich...
Najważniejsze są dwie turbiny KKK K03 z Audi S4. Za turbinami znajduje się przelotowy, trzy calowy wydech z jednym tłumikiem. Trzy calowy jest też dolot z przepływomierzem z Supry TT i sporym intercooler’em [65x28x7cm]. Za paliwo odpowiada zewnętrzna pompa paliwa Walbro 255lph i wtryski 346ccm z Calibry TURBO. Seryjne świece zostały zmienione na zimniejsze o dwa stopnie odpowiedniki firmy NGK. Silnik został odprężony i zaopatrzony w dodatkową chłodnicę wody i oleju. Całość jest sterowana przez piggyback SMT6.
Napęd przenosi 6 biegowa skrzynia z Calibry TURBO z nadal seryjnym sprzęgłem. W zawieszeniu pracują twardsze sprężyny (-40mm) i krótsze amortyzatory. Hamulce praktycznie seryjne, gładkie tarcze 284mm i klocki EBC GreenStuff. We wnętrzu pojawiły się dodatkowe wskaźniki: EGT, ciśnienia doładowania i ciśnienia oleju. Całość modyfikacji wykonaliśmy własnoręcznie w domowym warsztacie.
Opel Calibra V6 biturbo – osiągi
Jaką mocą na dzień dzisiejszy dysponuje samochód?
Samochód ma obecnie 306 KM i 471 Nm przy doładowaniu 0,75 bara. Według g-tech’a 60mph osiąga w 5,4s. Najlepszy czas, jaki udało mi się uzyskać na zawodach ¼ mili to 13,150s, auto miało wtedy 296KM. Obecna moc to efekt małych korekt zapłonu na hamowni, już po sezonie.
Czy poza modyfikacjami pod kątem mechanicznym, w samochodzie zaszły jakieś dodatkowe zmiany?
Jestem zwolennikiem czystej linii Calibry i nie przepadam za modyfikacjami optycznymi. Jedyne zmiany, jakie dokonałem to zdjęcie seryjnego spojlera z klapy bagażnika, przyklejenie znaczka „Calibra 2.0i” na klapę i założenie kurka od LPG pod tylny zderzak. W przednim zderzaku znajdują się dodatkowe wloty powietrza do chłodzenia IC, a we wnętrzu pojawiły się wspomniane wcześniej dodatkowe zegary i skrócony drążek zmiany biegów. W planach jest wyposażenie auta w 17-calowe felgi.
Wiem jednak, że to nie koniec modyfikacji, ponieważ szykują się kolejne…
Już niedługo pod maską znajdzie się nowy silnik. Będzie to 3 litrowe V6. Możliwe, że pojawią się też kute tłoki. Sprężarki pozostaną te same, zwiększy się jedynie doładowanie. Planujemy pompować 1 bar. Szacuję, że wystarczy to na przekroczenie 350KM. Przy tej mocy konieczna już będzie modyfikacja hamulców. Możliwe, że będą to tarcze o średnicy 296mm z zaciskami z Opla Senatora. Seryjne sprzęgło zostanie zastąpione spiekowym.