Na naszych łamach po raz pierwszy wywiad z właścicielem samochodu marki Porsche, a konkretnie Porsche Boxster S. Pomimo tego że samochód nie przeszedł żadnych dodatkowych modyfikacji, postanowiliśmy poruszyć kilka interesujących kwestii związanych zarówno z Boxsterem S jak i samą markę Porsche. Jednak zanim do nich przejdziemy, opowiedz nam jak zaczęła się Twoja przygoda z motoryzacją?
Przygoda z motoryzacją zaczęła się już bardzo dawno temu – jeszcze jako dziecko na pasie lotniska w Gdańsku Zaspie, wtedy nie było tam jeszcze tylu bloków. Pod czujnym okiem mojego ojca jeździłem tam się uczyć i stawiać pierwsze kroki za kierownicą samochodu. Mając 16 lat wyrobiłem eksternistycznie swoje prawo jazdy i już od tamtego czasu każdą wolną chwilę spędzałem za kierownicą. Dwa lata później przy pomocy rodziców kupiłem swój 1-szy samochód – VW Golf-a 1-kę i wraz z grupką znajomych, którzy mieli jakieś pojazdy typu motor czy samochód ustawialiśmy pierwsze „ustawki”na krechę (prostą) i próby jakichś zmagań na wzór „rajdów” – to trochę za wielkie słowo, ale był to coś podobnego.
Po tym okresie przyszedł czas się ustatkować – żona, dzieci i samochody typu rodzinnego wozidła, więc nastała przerwa do czasu aż kupiłem Mitsubishi Sigma 3lV6 (205KM) – a było to już prawie 14 lat temu (jak ten czas leci..). Zaczęło się więc od nowa, samochód ten aż prosił się aby wykrzesać z niego potencjał jaki w nim drzemał, wszędzie gdzie tylko było to możliwe.
Porsche Boxster S
Podobno Porsche należy do tych samochodów, które są marzeniem każdego mężczyzny rozpoczynającego fascynacje motoryzacją – czy podobnie było w Twoim przypadku?
Tak, oczywiście od zawsze odkąd pamiętam największym moim motoryzacyjnym marzeniem było właśnie Porsche!
Jak już wspomnieliśmy na początku aktualnie jesteś posiadaczem Boxstera S – dlaczego wybór padł właśnie na ten model?
Wybór padł na Boxstera S z racji tego że linia i stylistyka Roadster’a najbardziej mi się podoba (poza Carrerą GT) i nawiązuje do pierwszych samochodów wyścigowych F1 od początku lat 50-tych.
Czy mógłbyś przybliżyć naszym czytelnikom główne zalety oraz wady Boxstera S?
Zalet mógłbym wyliczać bez liku począwszy od pięknej stylistyki jak już wcześniej powiedziałem, po układ jezdny i napędowy – wspaniale wyważony, szybki i agresywny w szczególności, gdy się wyłączy systemy podtrzymujące trakcję (PSM), no i w dodatku cabrio i ten wiatr we włosach.. Jedyną wadą, jaka przychodzi mi na myśl to wyłącznie za mało mocy, bo tylko 280KM, a wiadomo że apetyt rośnie w trakcie jedzenia.
Jesteś osobą aktywnie uczestniczącą w różnych imprezach motoryzacyjnych – od wyścigów na 1/4 mili po imprezy rozgrywane na torach. Do tego dochodzą jeszcze imprezy organizowane przez Porsche Club Poland, którego jesteś członkiem…
Staram się uczestniczyć we wszystkich tego typu imprezach, ostatnio brałem nawet udział w rajdzie Wyzwolenia (organizowanego przez Automobilklub wielkopolski) a wcześniej próbowałem nawet Offroad -u, lecz najwięcej frajdy przynosi mi właśnie ściganie. Wcześniej wspomniany już klub Porsche (PCP) daje mi takie możliwości poprzez choćby Akademię Szkoły Jazdy Porsche (ASJP) czy częste zloty posiadaczy tej marki pojazdów podczas których organizowane są różne próby sprawnościowo-szybkościowe. Po sportowych zmaganiach zawsze przychodzi chwila odprężenia przy miłych biesiadach i pogawędkach takich samych fascynatów, by nie powiedzieć maniaków jak ja.
Nie można by równiez zapomnieć o Street Riders Trojmiasto, którego również jesteś aktywnym członkiem…
Oczywiście, tym bardziej że jest to klub zrzeszający ludzi o niesamowitej pasji, jaką jest motoryzacja w szerokim tego słowa znaczeniu, propagujący przede wszystkim bezpieczną a zarazem szybką jazdę. Często organizujemy różnego rodzaju imprezy oczywiście na obiektach zamkniętych by móc się pościgać ustawiając techniczne trasy co procentuje i przekłada się bezpośrednio na jazdę codzienną – u wszystkich obserwujemy duży progres umiejętności. Ja SRT czasami odczytuję w inny sposób – Szybkość (niektóre bardzo szybkie samochody) Różnorodność (samochody wielu marek a nawet własne projekty) Towarzystwo (grupa fajnych kumpli). W tych właśnie trzech słowach można by podsumować to co lubię najbardziej.
Czy w najbliższej przyszłości zapowiada się zmiana samochodu, czy jesteś w pełni zadowolonym użytkownikiem Boxstera S i z związku z tym narazie nie myślisz o zmianie samochodu?
Co do użytkowania mojej zabawki jaką jest Boxster to oczywiście przynosi mi wiele frajdy i zadowolenia i jeśli zmienię to ze względów na moc ale tylko i wyłącznie na samochód tej samej marki. Być może będzie to 911 turbo – najbliższy czas pokaże.
Fotogaleria fot. Dawid Konopka / Maciej Kurczalski