Jak zaczęła się Twoja przygoda z motoryzacją?
Pierwszym moim autem był Fiat 126p (różowa bestia). Po dwóch latach katowania bestii nadszedł czas na małe zmiany i zakup Ibizy, która na początku miała służyć jako środek lokomocji do jazdy codziennej. po 3 miesiącach zaczęły się pierwsze zmiany i wkraczanie mojej osoby w światek tuningowy.
Tuning Seat Ibiza II
Aktualnie jesteś posiadaczem Seata Ibizy – w samochodzie pojawiło się sporo zmian o których warto byłoby wspomnieć…
Na pierwszy ogień zająłem się stylistyką samochodu: przyciemnienie szyb, alufelgi 14′ z oponami 195/45/14 Yokohama, wydech Ulter, lotka typu Kit Car na tylną klapę, nakładki progowe oraz dyfuzory. Tak zaczęła się moja przygoda z tuningiem, która trwa do dziś.
Seat Ibiza II – zmiany wizualne i wewnątrz samochodu
Kolejne zmiany miały na celu poprawienie wyglądu wnętrza. Wymieniłem kierownicę na sportową, okleiłem kokpit srebrną okleiną, założyłem gałkę zmiany biegów Jacky oraz aluminiowe korbki do podnoszenia szyb i rygle. Pewnej nocy ktoś mi zrobił małego psikusa i porysował całe auto :(. Z tego też powodu Ibiza poszła do malowania. Przy tej okazji narodziła się myśl na kolejne zmiany. Zakupiłem przedni zderzak typu RS, do tylnego zderzaka została dostawiona dokładka, tylna klapa została wygładzona. Nie obyło się oczywiście bez montażu stożkowego filtra powietrza BMC oraz dolotu. Tłumik środkowy oraz katalizator został usunięty. Następną zmianą było oklejenie świateł cieniutkimi paskami w srebrnym kolorze, by światła bardziej zlewały się z nadwoziem ;). Wymieniłem felgi na 15 calowe BBS’y oraz obniżyłem zawieszenie sprężynami Eibach i zamontowałem gazowe amortyzatory Bilstein. Auto poszło -3.5 cm w dół co umożliwiło wchodzenie w zakręty z większą prędkością. Kolejną zmianą była wymiana siedzeń kierowcy i pasażera na kubełki Bimarco, by przy twardszym zawieszeniu i szybkim pokonywaniu zakrętów kierowca i pasażer czuli się bardziej bezpiecznie.
Dalsze zmiany były już bardziej ekstremalne. Przedłużona maska nachodząca na światła oraz wlot powietrza a następnie polakierowanie auta od dołu w bardzo nietypowy wzór przedstawiający jakby fale (stąd wzięło się Nemo). Lakier to coś a la kameleon. Przy okazji malowania wymieniłem nakładki progowe na inne ponieważ tamte niepasowały do mojej wizji Nemo :D. Zakupiłem również lusterka M3 oraz podświetliłem wnętrze i część podwozia neonami o niebieskim kolorze.
Kolejna zmiana to zakup felg 16 calowych oraz opon o bardziej sportowym charakterze o wymiarach 195/45/16 – przod, 205/45/16 – tył. Ogarnięty manią ulepszania swojej fury pokusiłem się o wymiane przednich świateł na soczewkowe, które zawsze mi się bardzo podobały. Ciężko było je zdobyć, ale wkoncu się udało. Niedawno zakupiłem tylne światła w stylu Lexux. Podczas małej przygody został również zmieniony tylny zderzak na szeroki z nowszego modelu, wykonany w całości z włókna razem z dokładką. Kolejne zmiany wymusiły poprawienie fabrycznych osiągów.
Seat Ibiza II – zmiany mechaniczne
Pod kątem mechanicznym Ibiza również przeszła dosyć znaczące modyfikacje…
Planów było kilka w które wchodziło nitro lub turbo. Niestety plan nie wypalił i skończyło się na sportowym wałku Świątka oraz obróbce głowicy i kolektorów. Kanały w głowicy zostały powiększone i wypolerowane, a kolektory wypolerowane i spasowane z głowicą. Ostatecznie jednak w samochodzie pojawiło się nowe serce – zamiast seryjnego 1.4 pojawił się silnik 2.8 vr6 plus dolot ze srożkiem Aoma. Zmieniony został również układ chamulcowy – przód z VW Corrado g60, tarcze 280 oraz tylnia belka z Ibizy Coupry.
Jakimi osiągami dysponuje samochód po tych modyfikacjach?
Jeśli chodzi o osiągi, to po tych modyfikacjach samochód nie był jeszcze mierzony na hamowni, natomiast na gtechu uzyskał wynik 6,65 do „setki”.
Czy w przyszłości szykują siękoljne modyfikacje, czy na tym etapie projekt uważasz za zakończony?
Planów jest kilka – od strony stylistycznej lambodoorsy a pod względem mechanicznym podnieść moc powyżej 200KM, dzięki systemowi podtlenku azotu.