Corsche 1

Tuning Opel Corsa „Corsche” – Klari

Opel Corsa – kilka samochodów o tej nazwie już na naszych łamach gościliśmy. Była Corsa Turbo z silnikiem Calibry Turbo, była nieco starsza ale bardzo mocna Corsa Gekocars, startująca w wyścigach na 1/4 mili oraz ciekawie zmodyfikowane pod kątem stylistycznym Corsy – Lelka oraz Kamiloo. Czym zachwyca prezentowana dziś Corsa?… o tym przekonacie się czytając poniższy wywiad z Klari. Zanim jednak przejdziemy do głównego wątka tego artykułu, zapytaliśmy go jak wogóle zaczęła się jego przygoda z tuningiem i motoryzacją…

Moimi zainteresowaniami motoryzacją zaraziłem się od mojego ojca, który jest zawodowym kierowcą i zawsze związany byl z różnego rodzaju samochodami, wtedy głównie ciężarowymi, teraz osobowymi. Pamiętam kilka wspólnych wyjazdów z czasów dzieciństwa – była to dla mnie wielka frajda, bo uwielbiałem z nim jeździć i lubię do teraz, choć zdarza nam się to juz nieco rzadziej. Przygodę z motoryzacją zacząłem od jednośladów .W wieku 9 lat ojciec nauczył mnie jeździć na jego Romecie Kadet, później po zdaniu karty motorowerowej rodzice kupili mi upragnionego Simsona, na którym spędzałem większość czasu. Od zawsze interesowałem się majsterkowaniem i większość napraw przy Simsonie robiłem sam lub z pomocą kolegi.

Corsche 2

Tuning Opel Corsa „Corsche” – Klari

Czas przedstawić naszym czytelnikom samochód, którego aktualnie jesteś właścicielem, dlaczego zdecydowałeś się właśnie na Opla Corse?

Od zawsze marzyłem o tym by mieć własny samochód, zaraz po zdaniu prawa jazdy wraz z rodzicami szukaliśmy samochodu dla mnie i znaleźliśmy Mitsubishi Colta 1.6 16v, VW Golf mk2 1.6tdi oraz VW GOlf mk2 GTi lecz albo ich stan nie był za dobry albo koszt ich utrzymania był jak dla mnie za wysoki. Wtedy jeszcze się uczyłem, nie pracowałem a rodziców nie było stać na utrzymanie dodatkowego samochodu więc samochodu nie kupiliśmy. Kilka lat jeździłem Peugeotem 306 rodziców, który już wtedy trochę przerobiłem, aż w 2004 roku moja ciotka z Niemiec postanowiła pozbyć się jej 10-letniej Corsy B i dzięki niej i rodzicom stałem się jej właścicielem. Był to samochód idealnie utrzymany, bezwypadkowy – ciotka była jej pierwszym właścicielem.

Corsche 3

Corsche – zmiany mechaniczne

W „Corsche” zagościły dosyć ciekawe zmiany, zacznijmy od tych które pojawiły się pod kątem mechanicznym…

Corsa oryginalnie wyposażona była w najsłabszą jednostke 1.2 8v o mocy 45KM… Ta moc była bardzo mało zadawalająca lecz bardzo ekonomiczna. Po zakupie Corsy zapisałem się na forum posiadaczy Opla Corsy i tam wypatrzyłem Corse z dwulitrowym szesnasto-zaworowym silnikiem, który zobaczyłem jakiś czas później na żywo i to spowodowało, że sam zapragnąłem czegoś takiego. Mój portfel pozwalał mi tylko na ośmio-zaworową jednostkę o mocy 115KM więc udało mi się znaleźć cały samochód na dawcę a był to Opel Kadett GSi. Muszę zaznaczyć ,że nie jestem mechanikiem z wykształcenia! Wszystkiego nauczyłem się do tej pory sam lub z pomocą kolegów a wszystkie rzeczy wykonuję sam!

Tak więc po około dwóch tygodniach nowy silnik zagościł pod maską. Spora moc uczyniła z słabej Corsy auto o ponad przeciętnych osiągach. Oczywiście przy okazji SWAP-a wymieniłem rówmnież hamulce na większe wentylowane, odpowiedniki z Kadeta GSi z tarczami Brembo Max i klockami Ferodo Performance i płynem Ferodo Racing Dot 5.1. Wymienione zostały również sprężyny na niższe i twardsze odpowiedniki. Auto było bardzo niepozorne, bo z zewnątrz niczym nie różniło się od innych egzemplarzy.

Corsche 4

Niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia i po roku czasu podjąłem decyzję o zmianie silnika na szesnastozaworową jednostkę o oznaczeniu c20xe, o mocy 150KM i tak też sie stało. Po wymianie silnika i kliku tysiącach przejechanych kilometrów przeskoczył mi rozrząd uszkadzając praktycznie cały silnik. Podjąłem decyzje o generalnym i kosztownym remoncie. W silniku wymienionych zostało większość elementów takich jak tłoki, panewki, pompa oleju, wszystkie uszczelki, siemeringi. Silnik okazał się być nominałem, został zrobiony szlif bloku i wału. Zakupiłem również najmocniejszą i dosyć drogą głowicę COSCAST aby nie mieć już więcej niespodzianek… Po złożeniu silnik pracuje jak zegarek…

Corsche – zmiany stylistyczne

To nie jedyne zmiany, ponieważ pod kątem stylistycznym również pojawiło się kilka znaczących zmian…

Zawsze podobała mi się niemiecka „szkoła” tunigu, czyli gładko, nisko, szeroko… Samochód został całkowicie przemalowany na czarny kolor z palety Nissana z dodatkiem drobnego ziarna. Wszystkie plastiki i elementy zostały przemalowane pod kolor. Maska została przerobiona na Bad-Look, tylna klapa została pozbawiona wycieraczki, zamka i spryskiwacza lecz tablica została na swoim miejscu. Tylne błotniki zostały delikatnie poszerzone i przerobione by zmieścić 8-mio calowe aluminiowe felgi. Zderzaki pochodzą z wersji GSi.

Corsche silnik

Zakupiłem również czarne lampy In-Pro z soczewkami i doposażyłem je w zestaw xenonów o temp. 6000k. Tylne lampy wymieniłem na czarne odpowiedniki MHW ,które bardzo ciężko zdobyć za normalną cenę. W internecie znalazłem zdjęcia Corsy na felgach Porsche i postanowiłem zrobić to samo u siebie. Kupiłem komplet felg Porsche model C2 w jedynym rozmiarze 16-tu cali i szerokości 6″ i 8″, które własnoręcznie wypolerowałem a środki zostały pomalowane na czarno z srebrnymi plamkami:) Na felgi założyłem opony Dunlop SP9000 w rozmiarze 195/40. Samochód „leży” na ziemi dzięki gwintowanemu zawieszeniu Supersport.

Corsche – zmiany wewnątrz

Skupmy się teraz na wnętrzu samochodu, ponieważ tu także pojawiło się wiele ciekawych zmian, a wśród nich m.in zabudowa car audio..

Corsche 5

Zawsze lubiłem słuchać muzyki w samochodzie więc i tego elementu nie mogło zabraknąć. Środek w tym momencie nie jest jeszcze wykończony lecz większość elementów czeka na założenie. Jednostka sterująca to stary dobry Pioneer KEH-8600R połączony z procesorem dźwięku Pioneer DEQ-P800 oraz zmieniacz płyt Pioneer CDX P-25. Wzmacniacz to duży pięcio-kanałowy amerykański ESX V1500.5 przy czym on sam składa się z dwóch wzmacniaczy – osobne 4kanały to wzmacniacz analogowy oraz osobny jeden kanał cyfrowego monoblock-a zakmnięty w jednej obudowie. Moc samego monoblock-a to 900W rms przy 1ohm – tak będzie wykorzystany.

Głośniki przednie to Phonocar Pro-Tech (3-drożny)+2x kickbass tej serii. Subwoofer to klasa sama w sobie bo jest to najwyższy model Rockford Fosgate T2D215 o nominalnej mocy 1000W rms. Okablowanie to elementy Eagle Cable oraz DLS wspomagane kondensatorem DLS 1F. Cały samochód zostanie wygłuszony matami Dynamat. Wnętrze auta pokryje skórzana tapicerka, być może w dwóch kolorach.

Czy w najbliższej przyszłości samochód czekają dalsze modyfikacje?

Aktualnie przebywam za granicą i po powrocie zagoszczą nowe większe hamulce od Calibry Turbo (288×24) na tarczach Brembo ORO oraz klockach Ferodo Performace. Z tyłu zagoszczą tarczo-bębny zapożyczone z Vectry GT na tarczch Brembo i klockach Ferodo, oraz zestaw przewodów hamulcowych w stalowym oplocie Sparco. Zakupiłem już kompletny zestaw poliuretanowych elementów zawieszenia POWERFLEX, które również zostaną założone po powrocie. W przyszłości być może zagości klatka bezpieczeństwa oraz pojawią się poważniejsze modyfikacje silnika, które zostawiam w tajemnicy…

Chciałbym podziękować moim rodzicom oraz mojej przyszłej żonie za cierpliwość i wsparcie! Podziękowania należą się również dla Basisty oraz znajomym, którzy pomagali mi w projekcie!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *