Czemu właśnie Ford Focus?
Wybór padł na Focusa RS ponieważ w mojej jak i nie tylko opinii był to w tamtym momencie najbardziej bezkompromisowy Hot-hatch z świetnym twardym zawieszeniem (którego ustawienia dobierane były przez kierowców rajdowych podczas jazd testowych na torze) oraz dynamicznym turbodoładowanym silnikiem. Na pierwszy rzut oka auto miało tylko jedną wadę- brak napędu 4×4, który to brak w pewnym stopniu rekompensowany jest przez szperę Quaifa.
Tuning Ford Focus RS MK1 Piotrek
Co skłoniło Ciebie do tuningu swojego samochodu?
Tuning już jakiś czas temu stał się moją pasją i wszystkie przeróbki w aucie są wyrazem moich zainteresowań. Z jednej strony skupiłem się na tuningu optycznym, który jednak z założenia nie miał zmieniać linii nadwozia zaprojektowanej przez inżynierów Forda, a jedynie mocniej podkreślić sportowy charakter auta.
Z drugiej strony pojawiły się modyfikacje mechaniczne, które są reakcją na zmorę każdego tunera, czyli przyzwyczajenie do mocy i osiąganych przez auto przyspieszeń. W moim przypadku takie uczucie niedosytu pojawia się dość szybko i uruchamia u mnie proces poszukiwania kolejnych koni mechanicznych. Na szczęście turbodoładowane silniki stwarzają lepsze warunki do podnoszenia mocy i momentu obrotowego niż jednostki wolnossące dlatego poprawa parametrów mogła być dość znaczna.
Focus RS MK1 – modyfikacje pod maską
Jakie zmiany zagościły pod maską?
W trakcie tuningu mechanicznego pojawiały się różne pomysły i rozwiązania ale dopiero końcowy setup dał pełną satysfakcję dlatego skupię się na tym co jest teraz, a nie na tym co przewijało się pod maską przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Najważniejszym elementem całej układanki jest komputer sterujący typu stand-alone Autronica. Decyzja o jego zastosowaniu umożliwia bezproblemowe strojenie silnika po jakichkolwiek zmianach mechanicznych, ponieważ przejął on w pełni sterowanie jednostką napędową.
Pod maską zagościło nowe serce, czyli turbosprężarka Garetta model GT28rs „podwieszona” na kolektorze rurowym „plug and play”. Z drugiej strony rozciąga się nowy układ wydechowy, w pełni przelotowy z 2,5 calowym downpipem w całości wykonany z nierdzewki. Powietrze do turbosprężarki dostarczane jest przez duży filtr stożkowy Pipercrossa w obudowie. Za upuszczanie nadmiaru ciśnienia do atmosfery odpowiada dwu-tłoczkowy zawór upustowy Baileya, który zastąpił seryjnego DVa marki Bosch. Poza funkcjami mechanicznymi zapewnia on tak lubiany przez wszystkich „syk” w momencie odpuszczania gazu. W celu lepszego chłodzenia powietrza doładowującego zamontowany został wydajniejszy aluminiowy chargecooler (chłodnica cieczy z wodnego IC) brytyjskiej firmy Proalloy. Żeby możliwe było przeniesienie większych mocy i momentu na koła zamontowana została tarcza sprzęgła z 6 spiekami.
Focus RS MK1 – osiągi
Co dały te modyfikacje? O ile poprawiły się osiągi w odniesieniu do seryjnego Focusa?
Ostatnie strojenie pozwoliło uzyskać moc 306 koni i 433 NM (w serii 215 koni i 310NM) ale nie jest to koniec możliwości turbosprężarki (teoretycznie potencjał do 350 koni). W tym momencie ujawniło się nowe wąskie gardło, czyli zasilanie w paliwo. Gdyby nie to ograniczenie (seryjna pompa i wtryski 440 działają już na granicy swoich możliwości) moc mogłaby jeszcze zacznie pójść w górę, ponieważ teraz paliwa brakuje już przy 5400 obr./min., a już przy tej wartości silnik osiąga maksymalną moc. Z drugiej jednak strony byłoby to ryzykowne, ponieważ nikt do końca nie wie jaka jest wytrzymałość seryjnych tłoków i korbowodów i ile ten silnik mógłby wytrzymać. Trzeba było również zastanowić się nad sensem uzyskiwania coraz wyższych mocy w aucie z napędem tylko na przednią oś.
Jeśli chodzi o osiągi to można powiedzieć, że jest to „niebo a ziemia” w porównaniu do serii, która wywołałaby uśmiech na twarzy niejednego kierowcy ale nie zapewniłaby tak ostrych wrażeń jakie dostarcza to auto teraz. W serii Focus RS przyspiesza do setki w około 6,7 sekundy, a „ćwiartkę” udało mi się pokonać w czasie 14,7s. Teraz osiągi mojego auta przy zachowaniu seryjnej masy (bez jakiegokolwiek odelżania) to około 5,4 sekundy do 100km/h według G-techa pro RR oraz 13,5s. uzyskane na zawodach ¼ mili. Największym ograniczeniem jest w tym przypadku nie silnik ale brak napędu na 4 koła.
Focus RS MK1 – stylizacja
A co ze stroną stylistyczną czy uległa zmianie w ślad silnika?
Jak już wspomniałem wcześniej tuning optyczny miał za zadanie podkreślić sportowy charakter auta, dlatego skupiłem się na obniżeniu już sportowo skonfigurowanego zawieszenia (sprężyny H&R -25mm), dodatkowo pojawiły się dystanse na tylnej osi w celu optycznego poszerzenia auta. Wymianie uległy światła przednie (na soczewkowe reflektory Helli) jak i tylnie (na odpowiedniki w technologii LED), klapka wlewu została zaadoptowana z Forda Mustanga, na progach pojawiła się „lista płac”, a na masce najbardziej kontrowersyjny element mojego tuningu, czyli wloty zapożyczone od Escorta Coswortha, kultowego brata Focusa RS. Dodatkowo zostały przyciemnione szyby, wykorzystana do tego została folia lustrzanka.
Focus RS MK1 – wnętrze
Wewnątrz pojawiły się zegary Autometer (temperatura i ciśnienie oleju oraz temperatura wody), przełącznik lotniczy – sterowanie podtrzymaniem Turbo oraz wskaźnik Boost Grendy.
Jakie plany na przyszłość – zmiana samochodu czy dalsze inwestycje by poprawić osiągi Focusa?
Powoli będzie trzeba zakończyć prace nad autem i w końcu w pełni cieszyć się jego możliwościami, ponieważ dotąd zbyt często gościł w warsztatach tuningowych. Myślę, że w aucie może pojawić się niebawem karbonowa maska oraz dodatkowo chciałbym przerobić reflektory na ksenony, oczywiście z zachowaniem wszystkich elementów wymaganych przy takiej instalacji. Jednak czy to koniec prac nad autem to nie mogę zagwarantować, ponieważ już nie raz nie dotrzymywałem takich deklaracji ;-).
Jeśli chodzi o zmianę auta to liczę, że Ford nie dotrzyma swojej deklaracji i jednak zdecyduje się wyprodukować nowego Focusa RS z napędem 4×4, ponieważ kolejne moje auto musi mieć takie przeniesienie napędu, bo czas zacząć tworzyć 500 konną „zabawkę”.