Jak zaczęła się Twoja przygoda z motoryzacją i dlaczego wybór padł właśnie na Hondę Prelude?
Moja przygoda z motoryzacją zaczęła się wcześnie, powiedziałbym że nawet bardzo wcześnie pownieważ kiedy wzrostu byłem jeszcze dość kiepskiego, ale świetnie udawałem w samochodzie mojego Taty automatyczną skrzynię biegów. Do niego należały: gaz, sprzęgło, hamulec i kierownica, ja zajmowałem się zmianą biegów – taki podział ról. Z postępującym wiekiem i wzrostem oczywiście wchodziłem na coraz wyższe piętra tajników motoryzacji aż do momentu pełnej władzy nad całością pojazdu i zdobyciem formalnego dokumentu zaświadczającego, że umiem jeździć. W prezencie otrzymałem autko – Fiata 126 BIS, całkiem udany egzemplarz i wbrew zewnętrznym gabarytom – nieźle pojemny i z dwoma bagażnikami! Używam zresztą tego pojazdu do dnia dzisiejszego.
Pierwszym samochodem kupionym za własne pieniądze była Honda Civic Vgen ESI z silnikiem 1.6l 125KM. Moje szczęście nie trwało jednak zbyt długo, pech chciał, że po zakupie nawet nie zdążyłem wrócić do domu w stanie nieuszkodzonym. Zgodnie z przepisami zatrzymałem się na czerwonym świetle, kierowca za mną uczynił to samo – wjechał w moją Hondę.
Ponieważ nie chciałem jeździć powypadkowym samochodem, rozpocząłem poszukiwanie czegoś nowego. Po około 6 miesiącach znalazłem Hondę Prelude Vgen z odpowiednim silnikiem, odpowiednią skrzynią i w bardzo dobrym stanie, a co najważniejsze – bezwypadkową. Samochód został następnego dnia zakupiony i do dziś spisuje się rewelacyjnie. A dlaczego Honda? A czyż nie jest ładna?
Honda Prelude V – zmiany wizualne
W samochodzie pojawiło się sporo ciekawych zmian, zacznijmy może od tych, które zaszły pod kątem stylistycznym…
Nigdy nie byłem zwolennikiem wielkich spoilerów, vinyli, ”nadmuchanych” zderzaków i nadkoli, więc większość zmian jest bardzo delikatna i praktycznie niezauważalna dla osób nieznających tego modelu. W samochodzie pojawiły się następujące elementy: dokładki zderzaków i progi z wersji TypeS JDM, halogeny JDM, oryginalny spoiler na klapie bagażnika, seryjne felgi zmieniłem na OZ Crono HT Silver 16×7”, JDM Clear Side Markers. Pod maskę zawitała pokrywa zaworów z wersji TypeS (czerwona), a osłonę świec polakierowano na czarno. Oprócz tego zostały usunięte chlapacze, hak, mata wygłuszająca pod maską.
Honda Prelude V – zmiany wewnętrzne
Jakie zmiany pojawiły się wewnątrz samochodu?
Tak jak i na zewnątrz w środku zmiany są czysto kosmetyczne: aluminiowe ringi na zegarach, gałka zmiany biegów z JDM Accord Euro-R CL1, kierownica obszyta skórą i wykończona czerwoną nicią, mieszek, pokrowiec hamulca ręcznego oraz podłokietnik zostały obszyte skórą i obszyty czerwona nitką, cupholder z wersji JDM, drewnopodobne wykończenie zastąpione zestawem carbonowym z wersji TypeS
Honda Prelude V – zmiany mechaniczne
Czy pod kątem mechanicznym w samochodzie również zaszły dodatkowe modyfikacje?
Oczywiście, w tej chwili zamontowany jest dolot powietrza z wersji TypeS, rozpórka TypeS, skrzynia biegów została zmieniona na model M2B4 wyposażony w LSD, usunięto katalizator i zamontowano cat-back Fujitsubo Legalis SuperR. Seryjny układ hamulcowy został zastąpiony zestawem firmy EBC, zamontowano tarcze Turbo Groove z przodu + gładkie tarcze z tyłu oraz klocki hamulcowe z serii Red Staff. Wszystko to sprawia, że skuteczność układu hamulcowego odczuwalnie się poprawiła. Standardowe amortyzatory zostały zamienione na zestaw Koni z regulacją siły tłumienia.
Czy w najbliższej przyszłości Hondę Preludę czekają dalsze modyfikacje?
Od strony wizualnej prawdopodobnie nie, choć być może w nowym sezonie pojawią się inne felgi. Jeśli chodzi o zmiany mechaniczne – jest szansa na zmiany silnika na mocniejszą wersję 200KM lub 220KM, ewentualnie skompletowanie odpowiednich podzespołów do przerobienia obecnej jednostki na odpowiednik wersji TypeS.
